Składniki:
- czerwona soczewica (1 szklanka)
- kasza jaglana (1 szklanka)
- gruszki (2 małe lub 1 duża)
- marchewka (2 sztuki)
- czosnek (2 ząbki)
- suszone pomidory w zalewie (6 sztuk+dwie łyżki zalewy)
- ziarna słonecznika (4 łyżki)
- gałka muszkatołowa
- sól
- pieprz
- woda
Czas przygotowania: 2 h
Przygotowanie:
Do garnka wsypujemy soczewicę. Dodajemy do niej obraną i pokrojoną w kostkę marchewkę. Wlewamy 1 1/2 szklanki wody. Gotujemy do wchłonięcia wody przez soczewicę.
W drugim garnku gotujemy kaszę jaglaną.
Kiedy kasza i soczewica będą gotowe przekładamy je do jednego naczynia. Dodajemy do nich wyciśnięty czosnek, pokrojone w kostkę gruszki, przyprawy i 2 łyżki zalewy, w której były pomidory. Przy pomocy blendera zamieniamy w jednolitą masę.
Kroimy pomidory.
Do brytfanki (najlepiej takiej na keksa) wkładamy papier do pieczenia. Następnie przekładamy do niej 1/3 pasztetu. Rozprowadzamy równo. Układamy połowę pomidorów i posypujmy połową ziaren słonecznika. Nakładamy 1/3 pasztetu i powtarzamy operację. Na wierzch dajemy pozostałą część pasztetu.
Wkładamy do piekarnika i pieczemy w temperaturze 200 stopni aż powstanie zewnętrzna skorupa pasztetu. Mój piekł się ok. 1 h 15 min.
Bardzo lubię roślinne pasztety :) Świetne połączenie składników !
OdpowiedzUsuńcoś pysznego!
OdpowiedzUsuńTo był mój pierwszy pasztet w życiu i jestem z niego dumna :)
OdpowiedzUsuń